Czasem dzieci się na nas denerwują. Bo tak. Bo rodzice to tak naprawdę nic nie wiedzą o świecie trzylatków. A jak się dzieć wnerwi, to nie przebiera w słowach:
- Odejć śtąd, Tjucizno!
Tak... Matka-Tjucizna, a na swoje bomby biologiczne jakoś nie narzeka ;]
![]() |
http://namalu.pl/ubrania-dzieciece/112-biohazard.html |