poniedziałek, 21 marca 2016

Odświętnie, a jednak dzień jak co dzień

Moja porażka jako matki numer 1265... kogo ja oszukuję już dawno straciłam rachubę.

Nie udało mi się wytłumaczyć mojemu dwulatkowi, że ta prześliczna palemka, którą dostał od Prababci służy do innych celów niż miecz świetlny. Instynkt Jedi wziął górę. 

Wydawałoby się, że skoro starszy w jego wieku to ogarnął, to i on powinien. Ale mój młodszy syn uwielbia mi udowadniać. że niczego nie można brać za pewnik, a już w szczególności tego, że doświadczenie w wychowaniu coś daje. -_-

Dzisiejszy obrazek z dedykacją dla wszystkich Babć i Dziadków, o anielskiej cierpliwości i zawsze gotowych przebaczyć wszystko swoim wnukom.

rys. Katarzyna Zalepa

źródło: http://obrazkihanuli1950.blox.pl/2014/04/WESOLYCH-SWIAT-WIELKANOCNYCH.html


Pozwolę sobie prywatą i komerchą doprawić ten post i przypomnieć, że dla wszystkich, którzy lubią prezenty od zajączka, mamy cały zestaw, szalonych wesołych królików:

http://namalu.pl/ubrania-dzieciece/113-kroliczki.html